Ze zdjęć jestem jak zwykle niezadowolona, bo światła mi brak. Światła dziennego.
Komplet kolce plus naszyjnik:
Toho jedenastki, mieszanka zieleni, szarości i czarne Picasso.
Z lampą wychodzą tak:
A to naszyjnik z ósemek
I bransoletka z jedenastek i ósemek. Szkoda, że na zdjęciu nie widać, jaka jest ładna.
Mam jeszcze czarny komplet kulek, ale nie ma zdjęć, bo fotografowanie czerni to już w ogóle (dla mnie) wyższa szkołą jazdy, poza tym jest mój, więc zdążę.
Wszystko wygląda prześlicznie :) Trzeba mieć dużo cierpliwości do takich cudeniek, ale efekt wspaniały :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń____________________________________________________________
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIE ZDJĘCIA POKAZUJĄ NIEKOŃCZĄCĄ SIĘ INWENCJĘ TWÓRCZĄ
AUTORKI. WYNIK TO ARCYDZIEŁO SZTUKI UŻYTKOWEJ: ZJAWISKOWE! ♥♥♥♥♥
____________________________________________________________